piątek, 20 lutego 2009

Rebe! Rebe Eliaszu! Redakcja 'Aktywisty' znowu aktualizuje bloga! - zawołała pewna pani z długim nosem na widok kilku mężczyzn grzebiących przy laptopie, w jednej z synagog gdzieś w Polsce.
W końcu aktualizować trzeba, chociażby z laptopa za kilkadziesiąt tysięcy srebrników. A wydarzyło i wydarzy się całkiem sporo, nie możemy więc pozwolić by nasz blog obrósł pajęczyną niczym narząd rozrodczy znanej feminazistki - Kazimiery Sz. Zaczniemy od kilku przyjemnych nowinek muzycznych.
Label 'Until The End - Records' już niebawem wypuści do sprzedaży krążek grupy 2 Minutes Warning zatytułowany "When their statues feel". Fani HC mogli zapoznać się z tym zespołem na komplikacji "Hardcore until the end", gdzie zaprezentowali dwa utwory, w tym bardzo dobry "NS capitalists", który trafnie ujmuje mentalność bardzo wielu osób związanych z tzw. "ruchem", którzy do każdej wydawniczej inicjatywy podchodzą pod kontem zarobku, nie zaś zrobienia czegoś dla dobra ogółu. Choć dolar i euro idą ostatnio w górę, to maniakom tego typu brzmień chyba nie trzeba zbytnio polecać tego albumu.
Osoby, które preferują zakupy tylko w Polsce powinna ucieszyć wiadomość, że wielkimi krokami zbliża się czwarta część składanki "Day of the Rope", na którym -tak jak przedtem- usłyszymy snieżnobiałe kapele z całego świata. Znana dystrybucja 'Odłam Skiny' zapowiada też, że już niedługo na CD ukaże się pierwszy materiał legendarnego zespołu Honor - "Biały Front" (z Olafem na wokalu). Jeszcze w tym miesiącu ma się ukazać zapowiadana od dłuższego czasu reedycja Zadrugi p.t. "1991-1996", na której oprócz tytułowego materiału znajdą się także bonusy z dema oraz jeden utwór w wersji wideo, zarejestrowanego w 1992 roku na koncercie z Honorem. Wydawcami są OKOP Zine oraz NADSAT Productions. Ten pierwszy kończy właśnie prace nad szóstym numerem pisma, zaś ci drudzy wypuścili mini komplikację "Garrison I and II" na winylu, szczegóły poniżej:


Zapewne coś przeoczyliśmy, jednak przypominamy, że nie jesteśmy zinem muzycznym, lecz światopoglądowym. Mimo to, lecimy z kilkoma informacjami koncertowymi.
Na marzec zapowiedzianych jest kilka ciekawych imprez. Pierwsza z nich odbędzie się w Poznaniu, dokładnie 14 marca, a zagrają zespoły związane z nurtem tożsamościowym - Forteca, Bastion oraz Irydion. W przypadku tych pierwszych mamy nadzieję, że nie polecą w obrzezańca jak dwa lata temu i nie odwołają występu ze strachu przed brakiem zaproszenia na przyszły WOŚP. Kolejną oficjalną zbieraniną będzie impreza pod nazwą "Give back to Oi!" - ile błędów by to w sobie nie zawierało łatwo się domyślić, że wystąpią na niej zespoły, które w niezbyt wielkim poważaniu mają akcję "Muzyka przeciwko rasizmowi", wśród nich znani i lubiani Lubliniacy z The Gits. Miejsce i czas: Lublin, 21.03.
Na mniej więcej ten sam okres planowanych jest kilka mniej formalnych imprez - pytajcie w lokalnych centrach dowodzenia wszechświatem. Polakom przebywającym aktualnie w UK przypominamy, że 28 marca odbędzie się koncert z udziałem m.in. polskiej kapeli Hammer of Hate, z którego dochód zostanie przeznaczony na pomoc osobom represjonowanym przez System.

I to by było na tyle, z informacji dot. muzyki.

Ponownie głośno o czeskiej Partii Robotniczej (DS). W ostatnią środę, w Brnie miało miejsce kolejne posiedzenie Sądu Najwyższego w sprawie delegalizacji tej partii. O sprawie pisaliśmy pod koniec listopada, kiedy to minister spraw wewnętrznych - Ivan Langer (członek demoliberalnej partii ODS) skierował sprawę do sądu. Na początku grudnia, w Pradze odbyła się pikieta sprzeciwiająca się tym absurdalnym oskarżeniom (DS zarzuca się m.in. "ekstremizm"), która zgromadziła ponad 300 osób. W środę ok. godziny 9.00 pod gmachem Sądu Najwyższego także zjawili się członkowie i sympatycy Delnickiej Strany, by wyrazić swój sprzeciw wobec zaistniałej sytuacji oraz solidarność z przewodniczącymi partii, m.in. głównym oskarżonym - Tomasem Vandasem.

Kilka dni wcześniej, w sobotę 14 lutego, jak co roku. odbyły się w niemieckim Dreźnie marsze żałobne upamiętniające zbombardowanie tego miasta przez Aliantów. Przypomnijmy - w wyniku nalotów zginęło około 150 tysięcy cywili. Pierwszy z pochodów zorganizowała bardzo lubiana przez nas partia fetyszy, których drobne zboczenie objawia się pożądaniem dzisiejszych polskich ziem. W marszu NPD udział wzięło ponad 7000 osób. Drugi z nich został zorganizowany przez niemieckich Autonomicznych Nacjonalistów (spora ich część ma na szczęście normalny pogląd nt. Polski), w której udział wzięło ok. 1500 aktywistów, w tym zaproszonych gości z zagranicy.


Na zdjęciu Czesi i Słowacy na manifestacji AN.

Tego samego dnia w Budapeszcie u naszych węgierskich braci odbył się coroczny marsz pod nazwą 'Day of Honour' (Dzień Honoru), na cześć bohaterskiej obrony Budapesztu w roku 1945. W marszu udział wzięli delegaci m.in. z Włoch, Szwecji, Czech czy Niemiec, którzy po zakończeniu manifestacji zabrali głos w oficjalnych przemówieniach. Liczba manifestantów szacowana jest na kilkaset osób.


"(...)-Zasadniczo, pobieżnie nazywamy Marysia. Ale tak chcemy jej dać, jakoś tak bardziej nowocześnie.
-Aha...
-Jest takie jedno imię dobre dla dziewczynki.
-Jakie?
-TRADYCJA.(...)"
Film "Miś" (1980 r.)

...czyli tradycyjne, pozostałe informacje:


Wiedzą jak poradzić sobie z kryzysem.
Nie trzeba chyba nikogo zbytnio przekonywać do tezy, że nikt tak wspaniale nie dba o byt Europejczyków, jak przecudna Unia Europejska. Niedawno, bez większego rozgłosu UE otworzyła w Afryce kolejne centrum dla czarnoskórych szukających pracy w Europie, tym razem w Republice Zielonego Przylądka. Tego typu centrum ma ułatwić znalezienie Afrykańczykom legalnej pracy, całkowite opłacenie szkolenia oraz pomoc finansową także po przybyciu do Europy. Dzięki tym centrom, UE uda się sprowadzić najprawdopodobniej około 50 milionów imigrantów do 27 krajów w Europie, głównie Zachodniej. Jak więc widać, Biali Europejczycy mogą spać spokojnie - Unia Europejska zastorszczy się o ich stanowiska pracy, które im w szczytnym celu odbierze.


Bezwstydni nastolatkowie.
Kilka dni temu światowe media obiegły informacje o 13-letnim ojcu oraz jego 15-letniej wybrance (obydwoje pochodzą z Wielkiej Brytanii). W niecałe 2-3 dni po tych doniesieniach wyszły na jaw fakty, iż potencjalnych ojców dziecka 15-latki może być już 7, zaś ich wiek waha się od 14 do 16 lat. Sprawę usiłuje wyprostować 39-letni przyjaciel rodziny 15-latki, który wyjawił, iż babcia młodej matki nakazała jej przemilczenie faktu sypiania z w/w nastolatkami oprócz najmłodszego (tj. domniemanego 13-letniego ojca), gdyż tylko 13-latek będzie w stanie wywołać szum w mediach, a co za tym idzie - pieniądze. Ktokolwiek by tym ojcem nie był, sprawie przyglądamy się z lekkim zniesmaczeniem, bowiem mieliśmy (nie)przyjemność widzieć zdjęcie młodej matki... Rozumiemy oczywiście okres dojrzewania i towarzyszące mu aspekty, jednak... Chłopaki, nie wstyd wam?!


Na tym zakończymy dzisiejszą aktualizację. Żegnamy się życzeniami, które przesyłamy nie tylko sympatykom naszego bloga:

Merry crisis and happy new fear.