W ciągu najbliższych dni światło dzienne powinien ujrzeć "Kurier informacyjny" - pismo Opcji Socjalnarodowej kierowane do ludzi nie związanych z naszymi poglądami. Wydawcy zachęcają do współpracy w kolportażu "Kuriera informacyjnego" w swoich regionach - chodzi oczywiście o rozpowszechnianie pisma poprzez umieszczanie go w skrzynkach pocztowych, czy rozdawaniu go do ręki wśród mieszkańców danej miejscowości. Teksty, które znajdą się w środku pochodzą ze strony WNS, tak więc osoby mniej lub bardziej związane z szeroko rozumianym ruchem nie będą miały problemów by się z nimi zapoznać - w rozpowszechnianiu "Kuriera informacyjnego" chodzi o rozpowszechnianie wspomnianych treści wśród ludzi, którzy nie mają szansy zapoznania się z większością artykułów i innych niezbyt poprawnie politycznych publikacji.Choć nie zgadzamy się z wolnorynkowymi poglądami osób związanych z OSN, uważamy, że ich wydawnicza inicjatywa mająca na celu dotarcie do szerszych kręgów społeczeństwa jest jak najbardziej słuszna. Osoby, które chcą wspomóc akcję mogą kontaktować się z redakcją pod adresem osn-zarzad@rock.com.
A skoro już o Opcji Socjalnarodowej mowa, warto wspomnieć o ich innej ciekawej inicjatywie, którą niestety przeoczyliśmy w jednej z ostanich aktualizacji. W dniach 14.08-16.08 przeprowadzono akcję "Sprzątania Naszego Świata", czyli proekologiczną inicjatywę mającą na celu wysprzątanie najbliższego środowiska ze śmieci i innych odpadów, których niestety w naszym krajobrazie nie brakuje. Akcję rozpoczęto już kilka dni wcześniej i rozreklamowano ją za pośrednictwem plakatów oraz e-maili wysyłanych do lokalnych mediów.
Organizatorzy zapowiadają, że akcje będą się odbywać cyklicznie, co nas zresztą bardzo cieszy. Zachęcamy do brania dobrego przykładu i przeprowadzania podobnych akcji w swoich regionach.
Kolejną świetną inicjatywą może pochwalić się Toruńska Inicjatywa Narodowa. W ostatni dzień sierpnia, aktywiści TIN "14" udali się do sieci lokalnych fast-foodów by zapoznać ich klientów ze szkodliwością "posiłków" jakie właśnie spożywają oraz z plusami zdrowego żywienia. Rozdano dwa rodzaje czterostronnych ulotek zatytułowanych "Mc Donald - Władca Nadwagi" oraz "Stop Mc Donaldyzacji". Przy okazji, do rąk mieszkańców Torunia ponownie trafił trzeci numer biuletynu informacyjnego "Inicjatywa".
Film z akcji obejrzeć możecie tutaj:
W poprzedniej aktualizacji wspominaliśmy o problemach kibiców Legii z bolszewickimi metodami, jakie poraz kolejny stosuje wobec nich Polski Związek Piłki Nożnej oraz koncern ITI. Chodzi o flagę grupy Old Fashion Man Club, na której znajduje się przekreślony sierp i młot oraz napis "Better dead than red". Oczywiście nie dziwi nas fakt, że przekreślenie owego symbolu oraz takie a nie inne hasło jest solą w oku dla postkomunistów z PZPN/R, jednak zakazywanie wyrażania antykomunizmu to już "lekka" przesada, zwłaszcza, iż ponoć mamy w Polsce "wolność słowa". Przed piątkowym meczem pomiędzy Legią Warszawa a Polonią Bytom odbył się pokojowy protest kibiców, podczas którego wyrażono sprzeciw wobec dyktatorskiej polityki PZPN-u i zarządu Legii. Na szerokości ulicy vis a vis stadionu rozciągnięto część flag oraz dwa transparenty. Protest zgromadził trochę ponad 100 osób, gdyż był zorganizowany bez większego rozreklamowania, bowiem organizatorom nie chodziło o wielką frekwencję, a samo okazanie sprzeciwu.
Pomimo protestu, podczas wejścia kibiców na stadion miał miejsce kolejny czerwony absurd. Ochrona stadionu nie pozwoliła wnieść kibicom żadnej flagi oprócz tej przedstawiającej wizerunek Kazimierza Deyny. Zakazano także flagi "Wielkie Księstwo Warszawkie", gdyż ochrona uznała ją za... "bandycką". W związku z tym, na meczu nie wywieszono ani jednej flagi (także tej "dozwolonej"), zaś w drugiej połowie meczu zaprzestano dopingu.
W Niemczech, tamtejsze władze cofnęły zgodę na przemarsz manifestacji 'Antikriegstag', która 5 września miała poraz piąty przejść ulicami Dortmundu. Jak widać, szeroko rozumianej rządowej klice niezbyt na rękę jest kolejna kilkutysięczna manifestacja osób sprzeciwiających się wojnie na Bliskim Wschodzie, która bardzo szybko stała się dobrym biznesem dla Stanów Zjednoczonych.
W ramach sprzeciwu wobec zakazu demonstracji, w jednej z dzielnic Dortmundu odbył się spontaniczny wiec, który zgromadził około 70 osób. Wiec miał być jednym z wielu, które planowo miały się odbyć w całych Niemczech, jednak "niemiecka" policja oraz władze poszczególnych miast wydały kategoryczne zakazy wobec kolejnych wieców/manifestacji. Wiec w Kreuzviertel przebiegł raczej spokojnie, zaś na miejscu stawili się także nacjonaliści z Bułgarii oraz Holandii, którzy zabrali głos w przemówieniach towarzyszących protestowi. Jednak po zakończeniu wiecu, miało miejsce kilka ataków ze strony policji na jego uczestników.
Z nieco milszych informacji wspomnieć należy o kolejnej edycji koncertu 'Sons of Europe - Side by side', który w ubiegły weekend odbył się w Budapeszcie. Nazwa imprezy nie jest przypadkowa, gdyż z założenia ma ona pełnić rolę jednoczenia wszystkich Europejczyków, bez jakichkolwiek szowinizmów. Zagrały miejscowe węgierskie kapele w dużej mierze reprezentujące NSHC, a także goście z zagranicy: Moshpit, Faustrecht, Ultima Frontiera, Guarda de Hondra, Unit 28 oraz bardowie Sergio i Stevie. Gościem specjalnym okazała się znana i nieuległa rosyjska kapela Kolovrat.
W ramach imprezy, na jednej ze ścian zawieszono flagi narodowe wszystkich krajów, których reprezentanci zjawili się na koncercie - wśród nich była również flaga Polski.
Na 12 września, w Katowicach zaplanowana jest patriotyczna impreza kulturalna pod nazwą "Drugie Śląskie Endorado". Impreza zostanie podzielona na dwie części - kinową i koncertową, z czego pierwsza odbędzie się w kinie "Światowid" przy ul. 3 maja 7, zaś druga w klubie "Kultowa" na placu Karola Miarki 6. Podczas imprezy będzie można się również zapoznać z wystawą ukazującą wpływ niemieckiej okupacji na uśmiercenie części elit międzywojennych, w tym narodowców.
Tydzień później, czyli 19 września, również w Katowicach odbędzie się konferencja nt. działalności Narodowych Sił Zbrojnych podczas okupacji. Zaplanowany jest wykład prezesa Górnośląśkiego Związku Kombatantów NSZ - p. Stanisława Turskiego, zaś prelegatem będzie p. Leszek Żebrowski. Konferencja odbędzie się o godzinie 12:45 w sali 402 na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, przy ulicy Jordana 18.
W tym miesiącu będzie mieć miejsce także kilka innych wydarzeń, które z pewnością zrelacjonujemy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, przy niektórych z nich najprawdopodobniej użyjemy tylko i wyłącznie swoich materiałow, nie zaś zaczęrpniętych z wiadomości, które gdzieś już się ukazały. Zarówno nasza redakcja, jak i nasi korespondenci cieszą się, iż będą mieli kolejną okazję do przyłożenia swoich sympatycznych rączek do tworzenia własnych, niekomercyjnych mediów.
Organizatorzy zapowiadają, że akcje będą się odbywać cyklicznie, co nas zresztą bardzo cieszy. Zachęcamy do brania dobrego przykładu i przeprowadzania podobnych akcji w swoich regionach.
Kolejną świetną inicjatywą może pochwalić się Toruńska Inicjatywa Narodowa. W ostatni dzień sierpnia, aktywiści TIN "14" udali się do sieci lokalnych fast-foodów by zapoznać ich klientów ze szkodliwością "posiłków" jakie właśnie spożywają oraz z plusami zdrowego żywienia. Rozdano dwa rodzaje czterostronnych ulotek zatytułowanych "Mc Donald - Władca Nadwagi" oraz "Stop Mc Donaldyzacji". Przy okazji, do rąk mieszkańców Torunia ponownie trafił trzeci numer biuletynu informacyjnego "Inicjatywa".
Film z akcji obejrzeć możecie tutaj:
W poprzedniej aktualizacji wspominaliśmy o problemach kibiców Legii z bolszewickimi metodami, jakie poraz kolejny stosuje wobec nich Polski Związek Piłki Nożnej oraz koncern ITI. Chodzi o flagę grupy Old Fashion Man Club, na której znajduje się przekreślony sierp i młot oraz napis "Better dead than red". Oczywiście nie dziwi nas fakt, że przekreślenie owego symbolu oraz takie a nie inne hasło jest solą w oku dla postkomunistów z PZPN/R, jednak zakazywanie wyrażania antykomunizmu to już "lekka" przesada, zwłaszcza, iż ponoć mamy w Polsce "wolność słowa". Przed piątkowym meczem pomiędzy Legią Warszawa a Polonią Bytom odbył się pokojowy protest kibiców, podczas którego wyrażono sprzeciw wobec dyktatorskiej polityki PZPN-u i zarządu Legii. Na szerokości ulicy vis a vis stadionu rozciągnięto część flag oraz dwa transparenty. Protest zgromadził trochę ponad 100 osób, gdyż był zorganizowany bez większego rozreklamowania, bowiem organizatorom nie chodziło o wielką frekwencję, a samo okazanie sprzeciwu.
Pomimo protestu, podczas wejścia kibiców na stadion miał miejsce kolejny czerwony absurd. Ochrona stadionu nie pozwoliła wnieść kibicom żadnej flagi oprócz tej przedstawiającej wizerunek Kazimierza Deyny. Zakazano także flagi "Wielkie Księstwo Warszawkie", gdyż ochrona uznała ją za... "bandycką". W związku z tym, na meczu nie wywieszono ani jednej flagi (także tej "dozwolonej"), zaś w drugiej połowie meczu zaprzestano dopingu.W Niemczech, tamtejsze władze cofnęły zgodę na przemarsz manifestacji 'Antikriegstag', która 5 września miała poraz piąty przejść ulicami Dortmundu. Jak widać, szeroko rozumianej rządowej klice niezbyt na rękę jest kolejna kilkutysięczna manifestacja osób sprzeciwiających się wojnie na Bliskim Wschodzie, która bardzo szybko stała się dobrym biznesem dla Stanów Zjednoczonych.
W ramach sprzeciwu wobec zakazu demonstracji, w jednej z dzielnic Dortmundu odbył się spontaniczny wiec, który zgromadził około 70 osób. Wiec miał być jednym z wielu, które planowo miały się odbyć w całych Niemczech, jednak "niemiecka" policja oraz władze poszczególnych miast wydały kategoryczne zakazy wobec kolejnych wieców/manifestacji. Wiec w Kreuzviertel przebiegł raczej spokojnie, zaś na miejscu stawili się także nacjonaliści z Bułgarii oraz Holandii, którzy zabrali głos w przemówieniach towarzyszących protestowi. Jednak po zakończeniu wiecu, miało miejsce kilka ataków ze strony policji na jego uczestników.
Z nieco milszych informacji wspomnieć należy o kolejnej edycji koncertu 'Sons of Europe - Side by side', który w ubiegły weekend odbył się w Budapeszcie. Nazwa imprezy nie jest przypadkowa, gdyż z założenia ma ona pełnić rolę jednoczenia wszystkich Europejczyków, bez jakichkolwiek szowinizmów. Zagrały miejscowe węgierskie kapele w dużej mierze reprezentujące NSHC, a także goście z zagranicy: Moshpit, Faustrecht, Ultima Frontiera, Guarda de Hondra, Unit 28 oraz bardowie Sergio i Stevie. Gościem specjalnym okazała się znana i nieuległa rosyjska kapela Kolovrat.
W ramach imprezy, na jednej ze ścian zawieszono flagi narodowe wszystkich krajów, których reprezentanci zjawili się na koncercie - wśród nich była również flaga Polski.
Na 12 września, w Katowicach zaplanowana jest patriotyczna impreza kulturalna pod nazwą "Drugie Śląskie Endorado". Impreza zostanie podzielona na dwie części - kinową i koncertową, z czego pierwsza odbędzie się w kinie "Światowid" przy ul. 3 maja 7, zaś druga w klubie "Kultowa" na placu Karola Miarki 6. Podczas imprezy będzie można się również zapoznać z wystawą ukazującą wpływ niemieckiej okupacji na uśmiercenie części elit międzywojennych, w tym narodowców.
Tydzień później, czyli 19 września, również w Katowicach odbędzie się konferencja nt. działalności Narodowych Sił Zbrojnych podczas okupacji. Zaplanowany jest wykład prezesa Górnośląśkiego Związku Kombatantów NSZ - p. Stanisława Turskiego, zaś prelegatem będzie p. Leszek Żebrowski. Konferencja odbędzie się o godzinie 12:45 w sali 402 na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, przy ulicy Jordana 18.
W tym miesiącu będzie mieć miejsce także kilka innych wydarzeń, które z pewnością zrelacjonujemy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, przy niektórych z nich najprawdopodobniej użyjemy tylko i wyłącznie swoich materiałow, nie zaś zaczęrpniętych z wiadomości, które gdzieś już się ukazały. Zarówno nasza redakcja, jak i nasi korespondenci cieszą się, iż będą mieli kolejną okazję do przyłożenia swoich sympatycznych rączek do tworzenia własnych, niekomercyjnych mediów.
